Spotkanie z podróżnikiem
http://krobia.home.pl/biblioteka/index.php?option=com_content&view=article&id=141:zimowy-kuferek-rozmaitosci-2&catid=14&Itemid=272#sigProGalleria2ed292f368
O sobie mówi: ”Kocham podróżować dla zapachu ulicznych garkuchni, dla przekupek wygodnie rozsiadłych na stosach ananasów, dla ulicznych handlarzy, krawców, ludzi taszczących kosze, wiadra, walizy, bananowe kiście i miski pełne prania.Kocham podróżować w przeładowanych autobusach, promach, znosić w pokorze upały i chłody. Rzeczą zupełnie niezwykła jest to, jak człowiek z człowiekiem potrafi się porozumieć.”
Podróżnik odwiedził niemal wszystkie kontynenty.Zna bardzo dobrze m.in. Rosję , Kamczatkę, Mangolię, Chiny, Indonezję, Afrykę Zachodnią i Amerykę Południową. Na spotkaniu w Krobi opowiadał o podróży do Ziemi Świętej, która zwiedzał przez dwa miesiące. Zamieszkał w klasztorze sióstr Elżbietanek w Jerozolimie. Stamtąd pieszo lub autobusem podróżował do miejsc związanych z życiem Jezusa Chrystusa.Z tej podróży zaprezentował kilkaset zdjęć, z miejsc znanych a czasem takich, których znależć nie można w żadnych przewodnikach i wydawnictwach. Aby zrobić niektórew zdjęcia, szczególnie w miejscach odwidzanych przez kilka tysięcy turystów każdego dnia, wstawał bardzo wcześnie bądź też zostawał w nich na noc. Uczestnicy spotkania „zwiedzili”, oczywiście wirtualnie, najważniejsze miejsca kultu religijnego chrześcijan, Żydów i wyznawców Islamu w Jerozolimie: Bazylikę Grobu Pańskiego, Ścianę Płaczu, łuk triumfalny przy Via Dolorasa, bizantyjskie kościoły, meczet Omara, ogród oliwny i wiele innych. Obejrzeli wiele zdjęć z bazyliki Narodzenia w Betlejem. Udali się w podróż po Galilei, jednym z ważniejszych regionów Izrela, charakteryzującym się dużą popularnością Arabów. W Galilei wart zwiedzić Kanę Galilejską, gdzie mieści się zabytkowy kościół franciszkanów, Górę Tabor, na której są ruiny obiektów m.in. Sanktuarium Przemienienia czy jezioro Tyberiadzkie. W Nazarecie znajdują się liczne zabytki:jak grota i kościół Zwiastowania, klasztor Franciszkanów z muzeum. Po półtoragodzinnym spotkaniu jego uczestnicy z żalem opuszczali salę Przemysła II na Wyspie Kasztelańskiej, kierując prośbę do organizatorów o zorganizowanie kolejnych spotkań.
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników.