poniedziałek 04 Lis 2024

Spotkanie z Brazylią

16 lutego w bibliotece gościła  pani Halina Radoła, która zabrała nas w podróż po Brazylii. Pani Halina należy do Światowego Związku Esperantystów, który corocznie organizuje kongresy w różnych miejscach świata. W ubiegłym roku opowiedziała nam o Kubie, natomiast w tym roku  uczestniczyła w Amerykańskim i Brazylijskim Kongresie Esperantystów w Brazylii w San Paulo. Korzystając z zaproszeń przyjaciół, których ma na całym świecie, spędziła w Brazylii trzy tygodnie. Najpierw była w Rio de Janeiro, potem kolejno w Niteroy, w San Carlos, San Paulo, oraz Foz do Iguassu.

Na początku spotkania w rytmie brazylijskiej muzyki i w pięknych strojach zatańczyły sambę panie Apolonia Dykcik i Ania Czarnecka.
Pani Halina  przedstawiła mapę Brazylii, hymn, walutę i architekturę tego kraju. Przywiozła kilka pamiątek, które można było obejrzeć.
Opowiadając o tym pięknym, egzotycznym kraju jednocześnie wyświetlała zdjęcia oraz krótkie filmy. Podziwiać mogliśmy piękną przyrodę, oraz zwierzęta tam zamieszkałe. Zobaczyliśmy i mogliśmy  posłuchać szumu wodospadów, które zrobiły na nas niesamowite wrażenie. Pani Halina pokazała sklepy, w których było mnóstwo owoców o różnych kształtach i nazwach, których nie sposób było zapamiętać.
W czasie pobytu w Brazylii jadła  egzotyczne potrawy składające się z ryżu, owoców i mięsa. Piła  świeżo wyciskany sok z trzciny cukrowej, który był bardzo słodki oraz brazylijską smaczną kawę.
Podróżniczka  pokazała bogactwo i przepiękne apartamenty  z ogrodami na tarasach ludzi zamożnych i jednocześnie  na tej samej ulicy biedę i koczujących na chodnikach. Zwiedziła biedną wioskę indiańską, w której ludzie śpią  na klepiskach. Była na 42 piętrze budynku w San Paulo. Chodziła po słynnej plaży w Copacabana, która ma długość ponad 4 km.
Uczestnicy spotkania pytając o Brazylię poprosili o kilka słów w języku esperanto. Dlatego dziękując wszystkim za przybycie i miłą atmosferę, pani Halina uczyniła to właśnie w tym języku.
W przyszłym roku pani Radoła jedzie do Norwegii i mamy nadzieje, że znowu do nas zawita aby podzielić się wrażeniami z podróży.